Pielgrzymka do Belgii
W naszą ostatnią tegoroczną pielgrzymkę udaliśmy się do Schönstadt, Aachen i Banneux w Belgi. Oczywiście główny cel to Sanktuarium Najświętszej Panny Ubogich w Banneux . Jest sobota 28 września, do sanktuarium dojeżdżamy wąską, asfaltową drogą, wśród kolorowych lasów i pagorków ukazuje się nam skromne, ale jakże piękne sanktuarium , gdzie w 1933.r Matka Boża ukazała się ubogiej dziewczynce Marietce i przez osiem kolejnch wieczorów przekazywała jej prośby o modlitwę i wskazała żródło wody . Zadziwiające jest podobieństwo Banneux do Lurdes w wyglądzie Matki Bożej: niebieski płaszcz, biała suknia, w prawej dłoni różaniec a u stóp złote róże. To wszysko uświadamia nam, że to nie przypadek to przecież kontynuacja przesłania Maryi z Lourdes, do którego w tym roku pielgrzymowaliśmy wiosną. Pielgrzymi przychodzą tutaj by szukać pociechy, odwagi i nadziei. W maju 1986r. pielgrzymowal tu Ojciec św. Jan Paweł II było nam miło, że przybyliśmy tu za nim. Z uczuciem niedosytu opuszczaliśmy to piękne i święte miejsce. Czas naglil i w drodze do katedry w Aachen mogliśmy już tylko dzielić się przeżyciami. W Aachen po polsku Akwizgran zwiedziliśmy katedrę,
która ze względu na posiadane relikwie świętych oraz znaczenie historyczne należy do najbardziej znaczących zabytków w całych Niemczech.
To tu na przestrzeni wieków koronowano 31 władców Cesarstwa Niemieckiego.
O wszystkim opowiedział nam bardzo ładnie przewodnik. W niedziele rano
msza św. w prasanktuarium Matki Bożej z Schönstadt. Wracamay do domu ale
jeszcze przed nami Koblencja i Moguncja i przejazd 100 km. trasą nad Renem. Tyle bowiem wynosi odleglość między tymi miastami. Odcinek ten już na 2002r. został wpisany na światową listę dziedzictwa kultury UNESCO jadąc wzdłuż Renu podziwialiśmy piękne widoki na winnice oraz 40 zamków położonych na tej trasie, obejrzeliśmy Niemiecki Róg i zwiedziliśmy Moguncje. To wszystko co zobaczyliśmy było piekne ale spotkanie z Matką Bożą w Banneux było nadzwyczajne. Wszystkim pielgrzymom za zdyscyplinowanie i stworzenie miłej atmosfery w imieniu organizatorów dziękuję.
Dorota.
nasze zdjecia
nasze zdjecia