Pielgrzymka do Rzymu

W dniach od 29.09. do 4.10 br wierni z naszej parafi wdzięczni za Beatyfikację Jana Pawła II i z prośbą o jego Kanonizację wyruszyli do Rzymu. Po drodze odwiedziliśmy Padwę z pięknym sanktuarium św. Antoniego. Nasz przewodnik o. Sylwestro bardzo ładnie i rzeczowo opowiedział nam o powstaniu Sanktuarium i przybliżył nam postać św. Antoniego. Duże wrażenie zrobiła na nas Kaplica Polska, w której sceny z życia św.Stanisława  czy popiersie Jana III Sobieskiego no i piękny witraż z herbem papieża Jana Pawła II przypomniały nam nasze polskie korzenie. Z Padwy udaliśmy się do Wenecji gdzie czekała na nas przewodniczka pani Ania z którą udaliśmy się do sanktuarium św. Marka i na spacer po wąskich uliczkach Wenecji. Czas wolny wykorzystaliśmy na drobne zakupy i krótki odpoczynek przy kawie. Jeszcze ze statku robiliśmy ostatnie zdjęcia.

Po tym zmęczeni pojechaliśmy na nocleg w okolice Bolonii.

W niedzielę rano pełni sił zmierzaliśmy do Asyżu, do miasta św. Franciszka i św. Klary.
Tu naszym oczom ukazało się piękne miasto podzielone geograficznie i historycznie na górny i dolny Asyż. Zwiedziliśmy piękną dwupozimową bazylikę wzniesioną na zboczu góry Subasio na życzenie papieża Grzegorza IX ku czci św. Franciszka.

Późnym popołudniem udaliśmy się do Cascia miejca związanego z życiem św. Rity, patronki spraw trudnych. W poniedziałek wcześnie rano udaliśmy sie do Watykanu na mszę św. by zanieść modły do nieba o rychąłą kanonizację polskiego papieża

Jana Pawła II.

W ciszy i skupieniu wraz z innymi ok. 1000 pielgrzymów trwaliśmy na wspólnej modlitwie. Tak było też następnego dnia w Santa Madonna Magiore. Odwiedziliśmy Matkę Bożą Nieustąjacej Pomocy w kościele św. Alfonsa u Redemptorystów a póżniej Bazylikę u św. Jana na Lateranie u św. Pawła za murami i cały piękny Rzym antyczny

a przede wszystkim nasz chrześcijański Rzym bogaty w historię naszej kultury religijnej. Nasze przeżycia religijne i to co działo się w naszych sercach były najpiekniejszym zadośćuczynieniem za trudy pielgrzymki. W środę po audiencji u Ojca św. Benedykta XVI udaliśmy się na Monte Casino.
Msza św. na Monte Casino i chwila zadumy nad grobami polskich bohaterskich żołnierzy wskrzesiła w nas uczucia patriotyczne. Byliśmy wzruszeni do łez, każdy młody Polak powinien poznać historię bitwy pod Monte Casino, odwiedzić to miejsce aby uświadomić sobie ilu ludzi musiało zginąć abyśmy mogli życ w wolnym kraju. Był to dla nas ostatni punkt pielgrzymkowy. Po noclegu w uroczym miasteczku Orvietto udaliśmy się w drogę powrotną do domu. Przez tydzień czasu zjednoczeni na modlitwie, tworzyliśmy pielgrzymkową rodzinę . Wszyscy wspólnie pomagaliśmy sobie wzajemnie. To nawet zaskakujące, że w tak krókim czasie, w większości nieznani sobie ludzie potrafili tak ładnie ze soba być, a nasze hasło to: BĘDZIE DOBRZE.

Wszystkim pielgrzymom tym z Ambergu Straubinga, Hemau, z Polski i z Regensburga za okazaną pomoc i zrozumienie w imieniu organizatorów serdecznie dziękuję.
Dorota.